JUŻ W LATACH 60. XX WIEKU WŁADZE OSTRÓDY CHCIAŁY BUDOWAĆ WIADUKT NAD TORAMI

W wydanej w 1965 roku książce p.t. „Nawet Kamień”, Edward Martuszewski opisuje swoją wizytę w gabinecie przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej Bohdana Sieradzkiego. Panowie pochylili się nad mapą planowanych w Ostródzie inwestycji.

Mamy nareszcie perspektywiczny plan urbanistyczny – mówi, wskazując na nią towarzysz Bohdan Sieradzki. Otrzymaliśmy go z pracowni urbanistycznej Wydziału Architektury i Nadzoru Budowlanego PWRN. Autorem planu jest inżynier Aleksander Filipowicz. Plan nie zakładał (bo i niby dlaczego, skoro ówczesne władze centralne nie zwykły się w swoich decyzjach konsultować z towarzyszami z dołu) budowy obwodnicy Ostródy, dlatego wnioski wysnute z analizy mapy nie były zbyt optymistyczne.

Już na pierwszy rzut oka widać, że jadąc z Warszawy do Gdańska nie da się centrum miast ominąć. W związku z tym najważniejszy problem: linia kolejowa i przejazdy. Linia kolejowa pozostanie, natomiast przy Studium Nauczycielskim (dzisiejszy budynek L.O.)  i przy jeziorze, ulice „przeskoczą” tory, przy czym główna pętla będzie u zbiegu ulic Świerczewskiego i Teatralnej (dzisiaj to jedna ulica Drwęcka).

Dalsze zamierzenia były jeszcze bardziej rewolucyjne.

Planuje się poza tym przeniesienie budynku stacji kolejowej oraz stacji autobusowej na południową stronę torów, co spowoduje, że ulica Obrońców Stalingradu (dzisiaj 11 Listopada) zostanie w tym miejscu przesunięta o parę metrów, począwszy od kolejowej przychodni lekarskiej (budynek przy końcu ul. Pieniężnego). Likwidacji ulegnie zamknięty od kilku lat cmentarz katolicki przy ul. Czarnieckiego, a w utworzonym na jego miejscu parku powstanie letnie kino. Przez ten park będzie też można się dostać do ul. Czarnieckiego, która otrzyma na tym odcinku kilka wielkich bloków mieszkalnych, do międzyszkolnego stadionu a placem 1 Maja (dawniejszy Plac Wolności, po którym nie ma już dzisiaj śladu, bo w całości zajęła go galeria handlowa).

Z tych ambitnych planów nic nie wyszło. Cmentarz jest tam, gdzie był, dworzec stoi tam, gdzie stał. Jedną dziś zauważalną zmianą jest budowa wiaduktu.

źródło: „Ostróda i współczesność, historia jakiej nie znacie”

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.