A MIELI JUŻ RYWALI NA WIDELCU. VICTORIA-SOKÓŁ 3:3

W zaległym meczu czwartej kolejki rozgrywek III ligi sezonu 2018/19 Sokół w Sulejówku zremisował z Victorią 3:3.

Pod nieobecność zawieszonego za nadmiar żółtych kartek Huberta Otręby trener Sokoła dokonał kilku zmian w wyjściowej jedenastce. Trio obrońców stanowi Michał Danilczyk, Adrian Bieńkowski i Kamil Maternik, a po raz pierwszy w podstawowym składzie wybiegł Dawid Pietkiewicz.

Tabela III ligi.

Środowe spotkanie rozpoczęło się dla nas wyśmienicie. W 3 minucie przechwytujemy piłkę w środku pola, Marcin Kajca świetnym podaniem uruchamia Łukasza Siedlika, a ten mija bramkarza i posyła futbolówkę do siatki. Po straconej bramce odważniej zaatakowali gospodarze i w 10 minucie strzał Juliana Świątka broni Maciej Bąbel. W 28 minucie Victoria doprowadza do wyrównania. Podanie za linię naszej obrony i Nikodem Zawistowski z najbliższej odległości pokonuje Macieja Bąbla. Podopieczni Jarosława Kotasa nie zdążyli się otrząsnąć, a już 4 minuty później straciliśmy kolejną bramkę. Ponownie prostopadła piłka i brazylijczyk Adison wykorzystuje sytuacje sam na sam z naszym bramkarzem. Gdy wydawało się, że gospodarze wygrają pierwszą połowę Sokół egzekwował rzut rożny, po którym faulowany w polu karnym Victorii był wprowadzony jeszcze 1 w połowie za Dawida Pietkiewicza Michał Stryjewski. Pewnym wykonawcą jedenastki okazał się Marcin Kajca i do przerwy był remis 2:2.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Sokół. Najpierw z rzutu wolnego tuż obok słupka strzelał Marcin Kajca, a chwilę później uderzenie Tomasza Kowalskiego obronił Dominik Pusek. Przewaga naszej drużyny została odzwierciedlona w 54 minucie. Dośrodkowanie z prawej strony Marcina Kajcy, zamykający akcję Rafał Lisiecki zgrywa piłke do Łukasza Siedlika, który z najbliższej odległości zdobywa swoją 2 bramke w tym meczu. Gospodarze ponownie ruszyli do zdecydowanych ataków, ale albo strzelali niecelnie, albo pewnie interweniował Maciej Bąbel. W 68 minucie szybka kontra naszej drużyny, ale strzał Michała Stryjewskiego z okolic narożnika pola karnego był minimalnie niecelny. Na 13 minut przed końcem regulaminowego czasu gry na tablicy wyników ponownie był remis. Po dośrodkowaniu w nasze pole karne fatalnie interweniował Adrian Bieńkowski, który wpakował piłkę do własnej bramki. W 82 minucie po strzale zza pola karnego świetną interwencją popisał się Maciej Bąbel, który sparował piłkę na rzut rożny. W doliczonym już czasie gry świetną okazje na zdobycie zwycięskiej bramki miał Sokół, ale strzał Tomasza Panka z kilku metrów zablokował obrońca gospodarzy, a dobitka z 8 metrów Michała Stryjewskiej była zbyt lekka aby pokonać Dominika Puska.

Z perspektywy całego meczu remis wydaje się być wynikiem zasłużonym. Grząskie boisko i wiejący wiatr z pewnością faworyzował dysponujących słabszymi warunkami fizycznymi ale przez to bardziej dynamicznych gospodarzy. Szkoda, że mimo iż 2 razy prowadziliśmy, nie udało nam się dowieźć zwycięstwa do końca spotkania. Strzelając 3 bramki na wyjeździe powinniśmy dopisać sobie 3 punkty do ligowej tabeli, ale tym razem, grająca po raz pierwszy w takim zestawieniu formacja obronna, nie ustrzegła się błędów.

Victoria Sulejówek – Sokół Ostróda 3:3 (2:2)

Zawistowski 28’, Adison 32, Bińkowski 77’ (sam.) – Siedlik 3’, 54’, Kajca 45’ (k).

Victoria: Pusek – Gapczyński, Dębski, Zawadka, Mąka – Świątek, Pindor, Mydlarz, Zawistowski (56’ Krupnik) – Adison (81’ Wierzbowski), Wocial.

Sokół: Bąbel – Danilczyk, Bieńkowski, Maternik (66’ Jodłowski) – Pietkiewicz (32’ Stryjewski), Paczkowski, Kajca ,Wenglorz, Kowalski – Lisiecki,  Siedlik (75’ Panek).

Żółta kartka: Wocial (Victoria)

Fotogaleria z meczu znajduje się na naszym profilu na Facebooku (kliknij).

Już w najbliższą sobotę kolejne ligowe emocje. Sokół ponownie zagra na wyjeździe, a tym razem naszym rywalem będzie zajmująca 8 miejsce w tabeli Olimpia Zambrów. Początek meczu na stadionie miejskim w Zambrowie o godz. 14:00.

ZOBACZ ZDJĘCIA

 

 

 

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.