ADAM ŻUKOWSKI NADAL NA WOLNOŚCI. MOŻLIWE NIEDOPEŁNIENIE OBOWIĄZKÓW PRZEZ FUNKCJONARIUSZY

Do tej pory nie udało się ująć 27-letniego Adama Żukowskiego, osadzonego, który odbywał karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w Iławie. Przypominamy, że 14 czerwca zbiegł policjantom konwojującym go do ostródzkiego sądu.

Tutejsza prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie możliwości niedopełnienia obowiązków przez policjantów tzw. iławskiej konwojówki. Równolegle funkcjonariusze, pod nadzorem prokuratury, prowadzą dochodzenie w sprawie tzw. samouwolnienia.

W ocenie śledczych jest prawdopodobne, że 27-latek zdołał sam się uwolnić. Jest wielokrotnym włamywaczem, doświadczonym w swoim „fachu”.

W chwili obecnej nadal obowiązuje też wydany przez Sąd Rejonowy w Ostródzie list gończy za zbiegiem. Sąd zezwolił na publikację wizerunku uciekiniera. Trwającym poszukiwaniom nadano wysoki priorytet ze względu na to, iż mężczyzna był w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności.

27-latek w Zakładzie Karnym w Iławie odsiadywał wyrok za kradzieże oraz kradzieże z włamaniami. Rozprawa przed ostródzkim sądem, na którą w dniu ucieczki miał być doprowadzony przez policjantów z iławskiego ogniwa Wydziału Konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, także dotyczyła przestępstwa przeciwko mieniu.

Prokuratura Rejonowa w Ostródzie, przekazała portalowi InfoIława.pl, że zostało już wydane postanowienie o przedstawieniu 27-latkowi zarzutu samouwolnienia się. Dochodzenie w tej sprawie jest prowadzone przez policjantów pod nadzorem prokuratury

Śledczy ocenili, że mężczyzna uwolnił się sam, na podstawie zgromadzonego materiału. To m.in. przesłuchania świadków i policjantów oraz zapis z monitoringu. Jednak nadal nie wykluczają, że ktoś mógł mu w tym pomóc, na przykład wcześniej dostarczając wytrych. Ten wątek jest nadal badany.

Równolegle wszczęto śledztwo w sprawie możliwości niedopełnienia obowiązków przez policjantów z iławskiego ogniwa konwojowego. Ostródzka prokuratura złożyła też wniosek do prokuratury nadrzędnej o wyłączenie jej z postępowania. Powodem jest fakt, iż funkcjonariusze, którzy na co dzień doprowadzają do ostródzkiego sądu i prokuratury osoby podejrzane oraz oskarżone są w tym środowisku znani.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.