BY UGASIĆ POŻAR MUSIELI UŁOŻYĆ 800 METRÓW WĘŻA GAŚNICZEGO

W czwartek 30 marca kilkanaście minut po godzinie 11:00 zgłoszono do PSP w Ostródzie, że w miejscowości Wygoda, na wzgórzu gdzie kiedyś znajdował się wyciąg narciarski, pali się prawdopodobnie domek letniskowy.

Do akcji gaśniczej zadysponowane z ostródzkiej jednostki ratowniczo-gaśniczej samochód gaśniczy i rozpoznawczy do płonącego budynku, a także okoliczne ochotnicze straże pożarne.

W trakcie dojazdu do miejsca zdarzenia dyżurny operacyjny uzyskał i przekazał informację, że budynek prawdopodobnie jest niezamieszkany i że dojazd do pożaru może być utrudniony. Na miejscu akcji okazało się, że pali się pustostan na szczycie wzgórza.

Dojazd w pobliże budynku był niemożliwy dla samochodów gaśniczych, ponieważ do budynku wiodła jedynie gruntowa droga przez las o bardzo dużym kącie nachylenia. W związku z tym dowódca akcji podjął decyzję o rozwinięciu gaśniczej linii wężowej w gór, na odległość ponad 800 metrów.

Budynek był opuszczony, nie było w nim ludzi. Pożar został ugaszony, następnie zagrażające bezpieczeństwu elementy budynku zostały wyburzone i dogaszono pogorzelisko. Nietypowa akcja gaśnicza na długi czas zapadnie w pamięci strażaków.

Opracował/zdjęcia: kpt. Grzegorz Różański

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.