Wczoraj w godzinach popołudniowych oficer dyżurny ostródzkiej policji został poinformowany o kradzieży na terenie jednej z ostródzkich firm zajmujących się świadczeniem usług elektrycznych.
Na miejscu czekał właściciel firmy razem ze swoim uczniem, który w plecaku miał schowane skradzione rękawice i antykorozyjny spray. 17-latek przyznał się do kradzieży, za co został ukarany kilkuset złotowym mandatem karnym. Nie była to dla niego jedyna kara, teraz nie łatwo mu będzie znaleźć nową pracę.