Dziesięć minut przed godziną 21:00, 21 czerwca zgłoszony został wypadek czterech pojazdów na drodze ekspresowej S7.
Informator przekazał, że zderzyły się dwa tiry i samochód dostawczy oraz osobowy. Wypadek miał miejsce na odcinku drogi między Ostródą a Miłomłynem. Pierwsze przekazy wskazywały, że jeden kierowca ciężarówki jest uwięziony w kabinie. W sumie pojazdami podróżowało pięć osób. Do wypadku zadysponowane zostały z ostródzkiej JRG dwa samochody ratowniczo-gaśnicze oraz zastępy z OSP Ostróda i Miłomłyn. Ponadto do wypadku wyjechał samochód rozpoznawczo ratowniczy z JRG Morąg. Na miejscu zdarzenia sytuacja wyglądała poważnie. Kierowca dostawczaka, cysterny i podróżujący autem osobowym samodzielnie opuścili pojazdy. W najgorszej sytuacji był kierowca zestawu do przewozu kontenerów, który był uwięziony w szoferce.
Strażacy wykonali przy pomocy ratowniczych narzędzi hydraulicznych dostęp do poszkodowanego. Rozparli pogniecione elementy kabiny i wycięli drzwi. Pozwoliło to na ewakuację kierowcy i udzielenie mu pomocy medycznej. Był poważnie ranny. Pozostałym uczestnikom wypadku w tym czasie strażacy i ratownicy medyczni udzielali pomocy medycznej. Troje poszkodowanych zostało zabranych do szpitala. Droga w kierunku Gdańska była całkowicie zablokowana. Zestawy ciężarowe stały na dwóch pasach jezdni. Utrudnienia w ruchu trwały ponad trzy godziny.
