FUNKCJONARIUSZE PAWEŁ SUROWIEC I JACEK ŻOŁNIEROWICZ POMOGLI ZAGINIONEMU MEŻCZYŹNIE

Zadaniem policjantów jest dbanie o szeroko rozumiane bezpieczeństwo mieszkańców. Oprócz zapobiegania przestępstwom i wykroczeniom oraz ścigania ich sprawców funkcjonariusze zwracają również uwagę na to, co dzieje się dookoła i w razie potrzeby udzielają pomocy.

Przykładem wzorowej policyjnej postawy są policjanci ostródzkiej patrolówki: st.post. Paweł Surowiec i sierż.szt. Jacek Żołnierowicz. Podczas patrolowania ulic Ostródy zauważyli stojącego na chodniku starszego mężczyznę.

W ciągu dnia po ulicach chodzi dużo osób, jednak ten mężczyzna od razu przyciągnął naszą uwagę. Stał na chodniku i widać było, że jest zagubiony, zdezorientowany. Wiedzieliśmy, że coś jest nie tak, dlatego postanowiliśmy to sprawdzić. Kiedy podeszliśmy do niego i zapytaliśmy, czy coś się stało i czy potrzebuje naszej pomocy, mężczyzna nie był w stanie powiedzieć, gdzie jest, gdzie mieszka i co robi w tym miejscu. Próbowaliśmy dowiedzieć się, gdzie mieszka i jak się nazywa, ale miał on problemy z przekazaniem nam tych informacji

– relacjonują st.post.Paweł Surowiec i sierż.szt. Jacek Żołnierowicz

 

Z uwagi na stan mężczyzny oraz niską temperaturę, policjanci zaprowadzili go do radiowozu, by się ogrzał i uspokoił.

 

Tego dnia było bardzo zimno, dlatego zaprowadziliśmy tego mężczyznę do radiowozu. Mieliśmy nadzieję, że kiedy się ogrzeje i uspokoi, będzie w stanie przekazać nam jakiekolwiek informacja, żebyśmy mogli mu pomóc. To pomogło. Po jakimś czasie udało nam się ustalić, jak się nazywa oraz gdzie pracuje jego syn. Ustaliliśmy również numer telefonu do niego i powiadomiliśmy o zaistniałej sytuacji

 

– mówią policjanci

 

Po chwili na miejsce przyjechał syn zagubionego mężczyzny. Jak okazało się, jego ojciec jest ciężko chory i ma problemy z pamięcią.

 

Syn mężczyzny powiedział nam, że ojciec ponad godzinę temu wyszedł z domu nie mówiąc nic domownikom. Jego żona wraz z synem gdy zorientowali się, że nie ma go w domu od razu zaczęli poszukiwania. Zamierzali również zgłosić jego zaginięcie na Policję

 

– dodają

 

Dzięki wzorowej postawie policjantów mężczyzna cały i zdrowy wrócił do domu.

 

Nie czujemy się bohaterami. Robiliśmy to, co uważaliśmy za słuszne. Mieliśmy przeczucie, że coś jest nie tak i okazało się ono słuszne. To bardzo miłe uczucie widzieć szczęście i ulge w oczach rodziny zaginionego

 

– mówią policjanci.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.