KUPIŁ TELEWIZOR POD MARKETEM. NIE BYŁ TO DOBRY RUCH

Za paserstwo odpowie 29-letni mężczyzna, który kupił telewizor pochodzący z przestępstwa. Telewizor wrócił do swojej właścicielki, a mężczyzna, który po okazyjnej cenie nabył używany sprzęt, odpowie przed sądem. Grozi mu teraz kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Bywa tak, że pod przykrywką okazyjnego zakupu, kryje się historia, która może na nabywcę ściągnąć poważne kłopoty. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 29-letniemu mężczyźnie, który po okazyjnej cenie, na parkingu przed jednym ze sklepów w Morągu, kupił używany telewizor. Nowy nabywca długo nie nacieszył się kupionym sprzętem, ponieważ musiał go zwrócić prawowitemu właścicielowi. Telewizor zarekwirowali policjanci, którzy pracowali nad sprawą rozboju do jakiego doszło wcześniej. Wówczas łupem sprawców tego rozboju był opisywany wyżej telewizor. Prawowita właścicielka telewizora wyceniała go na 600 złotych, a kupiec zapłacił za niego 150 złotych.

29-letni mieszkaniec Morąga usłyszał zarzut paserstwa i ze swojego zachowania będzie się teraz tłumaczył przed sądem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Nieuczciwy sprzedawca również poniesie konsekwencje popełnionych przestępstw.

Policjanci apelują o rozwagę podczas robienia zakupów. Kupując okazyjnie towary upewnijmy się co do źródła ich pochodzenia i rzetelności osoby sprzedającej.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.