W miniony poniedziałek (05.02.2018) oficer morąskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o kradzieży mercedesa. Policjantów o przestępstwie poinformowała właścicielka pojazdu. Funkcjonariusze ustalili, że jej syn wykorzystując nieuwagę matki, wyciągnął z jej torebki kluczyki od auta i odjechał w nieznanym kierunku. Informacja o utraconym mercedesie trafiła do policjantów z całego województwa.
Oficer dyżurny nowomiejskiej komendy policji zaraz po otrzymaniu tej informacji przekazał ją swoim podległym patrolom. Błyskawicznie wysłał dwa policyjne radiowozy w rejon drogi krajowej nr 15, którą mógł się poruszać skradziony pojazd. W pewnym momencie, w trakcie obserwacji ruchu w Łąkach Bratiańskich, policjanci zauważyli samochód, który odpowiadał opisowi podanemu w komunikacie. W środku auta siedziały dwie osoby. Dzięki skoordynowanym działaniom oficera dyżurnego i policjantom podejmującym tą interwencję wstrzymano ruch na drodze i na ul. Grunwaldzkiej w Nowym Mieście Lubawskim zatrzymano auto do kontroli, uniemożliwiając mu dalszą ucieczkę. Okazało się, że za kierownicą siedzi 16-letni mieszkaniec Morąga ze swoim młodszym kolegą na miejscu pasażera.
Obaj nastolatkowie zostali zatrzymani i osadzeni w Policyjnej Izbie Dziecka w Olsztynie. 14-latek po przeprowadzeniu z nim czynności został zwolniony do domu. 16-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem na szkodę osoby najbliższej. Przyznał się. Jak tłumaczył, ukradł auto bo chciał jechać do znajomych do sąsiedniego województwa. O jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.
