W kwietniu funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Morągu zostali powiadomieni o włamaniu do garażu. Sprawca ukradł felgi i paliwo. W tym samym czasie policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru wartego 1000 złotych. Funkcjonariusze ustalili, że kradzieży z włamaniem dokonał 39-letni mieszkaniec miasta. Wtedy też rozpoczęły się jego poszukiwania, gdyż wobec mężczyzny prokurator wydał nakaz doprowadzenia.
39-latka policjanci zatrzymano w nocy z poniedziałku na wtorek pod Warszawą. Mężczyzna był zaskoczony widokiem policjantów.
Wczoraj 39-latek usłyszał zarzuty. Nie uniknie też odpowiedzialności za jazdę w stanie nietrzeźwości i naruszenie sądowego zakazu, który złamał w ubiegłym roku.
Za popełnione przestępstwa mężczyźnie może grozić teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanego prokurator zastosował policyjny dozór. Młody mężczyzna znany był policjantom, w przeszłości wchodził w konflikt z prawem.
KPP Ostróda