Groźny wypadek miał miejsce w powiecie olsztyńskim. Był to wypadek jakich nie brakuje i jakie nikogo nie dziwią jednak to zdarzenie obrazuje nam pewnego rodzaju hipokryzję.
”Nigdy nie jeżdżę po alkoholu” – taką naklejkę miał na szybie samochodzie kierujący. Jak się okazało, on i jego żona (pasażerka) byli pod wpływem alkoholu. Kobieta została zabrana do szpitala, a mężczyzna… Leżał w polu.
Przykre to, że pomimo tylu tragedii i tylu kampanii społecznych wielu dalej nie rozumie, że prowadząc pod wpywem alkoholu można odebrać innym bliskich, zniszczyć im świat.