Jak zauważa dr Paweł Grzesiowski, stale pojawiają się chorzy z gruźlicą przybywający do Polski z krajów Europy Wschodniej i Azji.
W Europie odrodziła się odra. Na Ukrainie odnotowano 5 tysięcy przypadków tej choroby, podobnie we Włoszech i Rumunii. – Wokół Polski mamy bardzo duże ognisko odry i obawiamy się, że ta choroba do nas dotrze – mówi dr Grzesiowski.
Dodaje, że istnieje poważna obawa co do możliwości powrotu tak niebezpiecznych chorób jak polio i błonica. – Mogą dotrzeć do Polski przy załamaniu się kalendarza szczepień na Ukrainie – ostrzega ekspert.
– Jeżeli przełożymy liczbę niezaszczepionych na różne grupy dzieci w żłobkach, przedszkolach, szkołach, to może się tak zdarzyć, że w jednym mieście, w pewnej zbiorowości pojawi się kilka, kilkanaście nieuodpornionych dzieci. To może spowodować wybuch epidemii, na razie na mikroskalę, ale może się ona rozszerzyć na inne obszary – mówi dr Grzesiowski.
Wypowiedź zarejestrowana podczas III Kongresu Wyzwań Zdrowotnych (HCC – Health Challenges Congress, Katowice, 8-10 marca 2018 r.).