DAWID RATAJCZAK ZNÓW RADZIŁ JAK WYTRESOWAĆ KOTA

W czwartek 21 września w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ostródzie miłośnicy kotów mogli spotkać się z Dawidem Ratajczakiem. Ostródzianin z urodzenia i od ponad roku z odzysku (kilkanaście lat mieszkał poza Ostródą m.in. w Paryżu) jest też pisarzem oraz autorem trzech wydanych książek: „Studenty”, „Jak wytresować kota?” oraz „Jak wytresować kota?2 Techniki zaawansowane”. Jego „kocie” książki, w których podchodzi do naszych futrzastych, czworonożnych pupili z dużą dozą dystansu i humoru osiągnęły prawdziwy sukces i wpisały się do kanonu lektur obowiązkowych dla miłośników kotów. Wszyscy właściciele kotów czytając obie części „Jak wytresować kota?” stwierdzają: to o mnie i o moim kocie (moich kotach); jak dobrze, że nie jestem sam i nie zwariowałem; uff, nie tylko mnie mój kot wytresował. Rzeczywiście te zabawne „pseudoporadniki” niezwykle trafnie podsumowują relacje człowiek – kot i w naprawdę trafny sposób opisują cechy właścicieli kotów i ich pupili.

To, że kociarze doceniają kunszt autora widać było nawet po ich ubiorach, często ozdobionych kocimi akcentami.

Natomiast książka „Studenty”, która została napisana jeszcze przed kocimi poradnikami została poświęcona barwnemu życiu studenckiemu. Jak sam autor o niej powiedział są w niej narkotyki, alkohol i imprezy. A więc drodzy rodzice przyszłych żaków nie kupujcie jej swoim dzieciom, aby nie poznali oni zbyt szybko barwnej strony studiowania.

Podczas spotkania autor opowiadał nie tylko o swoich doświadczeniach z kotami, ale również o fascynacjach twórczością innych pisarzy. Jak się okazało Dawid Ratajczak lubi m.in. takich autorów jak J.R.R. Tolkien czy Terry Pratchett. Sam też próbował swoich sił w gatunku literackim fantasy choć na razie tylko „do szuflady”.

Marzeniem D. Ratajczaka jest „żyć z pisania”. Wierzymy, że może mu się to w końcu udać bowiem w planach ma już dalsze części „kociej” serii oraz pozycję poświęconą pracy w korporacji. Jak zapewniał wszystkich zgromadzonych każda kolejna książka jego autorstwa będzie pisana w tej samej co do tej pory konwencji czyli z dużą dawką humoru i ironii.

Spotkanie zostało przygotowane przez Miejską Bibliotekę Publiczną w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki. Przebiegło w bardzo sympatycznej atmosferze. Przygotowany został słodki poczęstunek, kawa i herbata. Można było także kupić na miejscu w bardzo atrakcyjnej cenie książki autorstwa ostródzianina, który na koniec je podpisywał, a nawet pozował z chętnymi fanami do zdjęć.

Tekst: Marzena Matuszka, zdjęcia: Marzena Matuszka, Łukasz Matuszka

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.