TO JUŻ BYŁO? RAPORT O SEZONIE GRYPOWYM 18/19 DLA RZĄDOWEGO CENTRUM BEZPIECZEŃSTWA

Właśnie przeczytaliśmy raport Głównego Inspektoratu Sanitarnego dla Rządowego Centrum Bezpieczeństwa odnośnie sezonu grypowego w okresie 2018/2019. Po przeczytaniu tego tekstu zauważa się dającą do myślenia zbieżność danych. Polacy każdego roku zarażali się grypopodobnymi wirusami w liczbach wynoszących nawet kilka milionów. Jednakże wówczas to sezonowe chorowanie odbywało się bez dwóch czynników, które idealnie się zazębiają – ”pięknie” ten obecny stan ktoś sobie wymyślił.

Wybraliśmy dla Was istotne cytaty z raportu (pod tekstem link do całości):

Najczęstsze powikłania grypy to wtórne bakteryjne zapalenie płuc” – ciężko przechodzona grypa powoduje podobne objawy do ciężko przechodzonego covida. Jak tutaj odróżnić prawdę od kłamstwa? Skąd pacjent ma wiedzieć czy jest chory na covid czy grypę? Tym bardziej że grypa była wykrywana za pomocą… testu RT-PCR, tego samego który ”wykrywa” covid. Teraz chyba rozumiecie w jaki sposób owa grypa zniknęła? Warto też dodać że rok temu, przed medialną psychozą te testy były wykorzystywane nieporównywalnie rzadziej, a teraz lekarze wpychają ludziom patyczki do nosa przy dosłownie każdej okazji świadczenia usług medycznych.

”Śmiertelność grypy sezonowej wynosi 0,1-0,5% (tzn. umiera 1 do 5 na 1000 osób, które zachorowały), przy czym 90% zgonów występuje u osób po 60 roku życia. – media od początku tzw. pandemii mówiły, że najbardziej narażona na zgon grupa to właśnie 60+. Według Ministerstwa Zdrowia śmiertelność jaką powoduje covid jest wyższa, wynosi 2,7%. Ale trzeba mieć na uwadze, że covid jest wpisywany jako przyczyna zgonu każdego pacjenta u jakiego został wykryty. Nawet tego, który chorował na znacznie groźniejsze schorzenie. Pamiętamy przecież już nieco zapomniany termin – ”choroby współistniejące”. Wynika to z prostej przyczyny – zwalczać ”pandemię” się zwyczajnie opłaca. Systemowi lekarze mogą dostawać nawet 100% dodatek.

” (…) szczyt zachorowań przypada zwykle między styczniem a marcem. Rejestruje się wtedy nawet do kilku milionów zachorowań na grypę i choroby grypopodobne w Polsce” – teraz właśnie trwa szczyt zachorowań, więc przyszła pora na kolejną falę.

”08-15.03.2019 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 157 867 zachorowań na grypę i zakażenia grypopodobne. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 51,3 przypadków na 100 000 ludności – W analogicznym okresie bieżącego roku wykryto 151 061 przypadków koronawirusa i nie sposób nie zauważyć zbieżności liczb.

Teraz wyobraźcie sobie obecne życie tylko bez narracji zaprzedanych mediów głównego nurtu. Kanały informacyjne jak i największe portale opierają swą pozbawioną moralności egzystencje o informowanie w sposób nieprzerywalny o wirusie i wkłuciach, które mają nas zbawić. Wyobraźcie sobie, że rząd tworzą ludzie posiadający przynajmniej dobrą wolę względem swej ojczyzny, a nie skorumpowani technokraci, poplecznicy którzy zrobią wszystko dla swoich bogatych i wpływowych panów? To są właśnie te dwa czynniki wspomniane na początku – media i politycy.

Politycy robią łajdactwa, a media ich usprawiedliwiają. Dobrze działająca maszyna.

Gdyby nie te patologiczne czynniki, o wirusie mało kto by wiedział.

 

PRZECZYTAJ CAŁY RAPORT (źródło)

 

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.