WYBORY PREZYDENCKIE. NIEWYGODNI SAMORZĄDOWCY MOGĄ STRACIĆ POSADY

W sprawie możliwych wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym wypowiedział się Prof. dr hab Ryszard Piotrowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Podkreślił, że jeśli wójtowie, burmistrzowie czy prezydenci miast nie chcieliby realizować czynności wynikających z kalendarza wyborczego, to w myśl obowiązujących przepisów wojewoda powinien wystąpić z wnioskiem o odwołanie do prezesa Rady Ministrów, a ten wyznaczyć osobę, która do czasu wyboru nowego wójta, burmistrza, prezydenta pełni jego funkcję.

Z tych słów wynika, że jeśli wybory prezydenckie dojdą do skutku 10 maja. Takie osoby jak Bogusław Fijas czy Zbigniew Michalak będą miały postawione ultimatum – ”Organizujesz wybory, w przeciwnym razie żegnaj się z funkcją”.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.