Już niedługo na lotnisku w Szymanach zrobi się duży ruch. Lotniskiem coraz bardziej interesują się wojskowi i Rosjanie, którzy chcą stąd latać na wakacje.
Coraz większy ruch robi się na mazurskim lotnisku w Szymanach koło Szczytna. Nie tylko za sprawą nowego połączenia do niemieckiego Dortmundu, które ma ruszyć 14 maja, ale też coraz większego zainteresowania lotniskiem ze strony wojska i Rosjan.
Niedawna decyzja Wizz Air o uruchomieniue lotów do Dortmundu była sporą niespodzianką. Wprawdzie od kilku miesięcy trwały rozmowy na temat takiego połączenia z jednym z miast w Niemczech, to jednak spółka zarządzająca portem dowiedziała się o tym trzy dni przed oficjalnym ogłoszeniem nowego połączenia.Jednak portem lotniczym Olsztyn-Mazury coraz bardziej interesują się… wojskowi. Na początku czerwcu pojawią się tu amerykańskie śmigłowce i duże samoloty transportowe.
Niedawna decyzja Wizz Air o uruchomieniue lotów do Dortmundu była sporą niespodzianką. Wprawdzie od kilku miesięcy trwały rozmowy na temat takiego połączenia z jednym z miast w Niemczech, to jednak spółka zarządzająca portem dowiedziała się o tym trzy dni przed oficjalnym ogłoszeniem nowego połączenia.Jednak portem lotniczym Olsztyn-Mazury coraz bardziej interesują się… wojskowi. Na początku czerwcu pojawią się tu amerykańskie śmigłowce i duże samoloty transportowe.
— Będą u nas stacjonować przez kilkanaście dni — powiedział Gazecie Olsztyńskiej Leszek Krawczyk, prezes spółki Warmia i Mazury, która zarządza portem w Szymanach.
Mamy już potwierdzenie, że w nadchodzącym sezonie z naszego lotniska będą korzystali również Rosjanie. Będzie to osiem grup po czterdzieści osób każda, które będą latały do Burgas w Bułgarii — dodał prezes Krawczyk.
W tym roku Port Lotniczy Olsztyn-Mazury w Szymanach obsłużył już prawie 10 tysięcy pasażerów.
źródło: wm.pl