Dwóch śmiałków z Samborowa postanowiło zrealizować marzenie o wielkiej przygodzie. Jej plan powstał zaledwie kilka dni temu, a zaczęło się od żartu i koleżeńskiej rozmowy. Już dziś, we wtorek 11 października Bartłomiej Zduńczyk i Piotr Kajetanek wyruszyli autostopem drogą krajową nr 15 w kierunku Torunia. Celem ich podróży jest Gruzja.
Chcieliby tam zwiedzić m.in. Stepancminda (dawniej Kazbegi), a dokładniej klasztor Cminda Sameba. Potem w planach mają Armenię i Turcję, a następnie powrót do Europy. Zarzekają się jednak, że życie może zweryfikować ich plany i urozmaicić podróż.
Na swoją wyprawę przeznaczyli skromne fundusze w wysokości 40 euro i 30 dolarów. Dodatkowo zabiorą ze sobą jedzenie. W Turcji i Gruzji chcą nocować pod gołym niebem. Wierzą w to, że temperatury na to im pozwolą.
Na wyjazd przeznaczyli 16 dni.
Tak sami się przedstawili:
Bartłomiej Zduńczyk, 32 – latek. Moje główne zainteresowania to podróże, turystyka wysokogórska, wspinaczka skalna. Największe osiągnięcia: zdobycie Korony Gór Polski, zdobycie szczytu Kazbek 5033 m. n. p. m. Plany na przyszłość zdobycie Piku Lenina 7133m.n.p.m w Kirgistanie.
Piotr Kajetanek, 22 – latek. Moje zainteresowania to literatura, sport, podróże. Największe osiągnięcia: starty w zawodach biegowych rangi krajowej i reprezentowanie MLKS Ostróda. Plany na przyszłość pokonanie triathlonu na dystansie olimpijskim.
W miarę nadsyłania informacji od naszych podróżników będziemy zamieszczać relacje z ich wyprawy, a im samym życzymy udanej podróży i szczęśliwego powrotu do domu.