KAJKOWO: NOWA DROGA NA KWIATOWEJ

Od 5 sierpnia mieszkańcy ul. Kwiatowej w Kajkowie mogą cieszyć się nowym chodnikiem i drogą dojazdową do ich posesji. Przy odbiorze drogi oprócz wójta gminy Ostróda Bogusława Fijasa,  radnego Andrzeja Bartnickiego oraz sołtysa Stanisława Milewskiego obecni byli wykonawcy i inne osoby sprawujące nadzór nad jej budową.

DSCN0191_wm– Droga była zniszczona, dlatego my jako sołectwo złożyliśmy projekt do gminy. Z funduszu sołeckiego daliśmy częściowo pieniądze na projekt, resztę dołożyła gmina. – mówi sołtys Kajkowa Stanisław Milewski. – Mimo nie najlepszej pogody – przez deszcze wszystko spływało podczas robót, udało nam się zakończyć remont. Wiem, że były problemy z dojazdem i musiano parkować przy ul. Świetlińskiej, jednak teraz mieszkańcy ul. Kwiatowej odczują różnicę – dodaje sołtys Milewski.

Mimo, że w piątek do ostatniej chwili trwały jeszcze prace przy drodze, a wykonawca zobowiązał się do uporządkowania i wykończenia całości do poniedziałku – wtorku, wójt gminy Ostróda Bogusław Fijas nie miał wątpliwości i dokonał odbioru drogi.

Uważam, że skoro ta droga została zrobiona, to jest szansa na remont następnych. W ramach  schetynówek robimy drogi asfaltowe, z polbruku, a także z pozyskanego destruktu. – powiedział wójt Bogusław Fijas – Ostatnio został zrobiony milowy krok jeśli chodzi o prace na drogach i ich utrzymanie na terenie gminy Ostróda. To tylko DSCN0192_wmkwestia czasu, kiedy wszystkie drogi gminne osiągną pewien standard. Nie ma w tej chwili sytuacji na terenie gminy, by wójt, urzędnicy czy jakieś firmy musiały „gasić pożar”, bo droga jest nieprzejezdna. Dziś raczej myślimy o polepszaniu ich stanu. Na terenie naszej dużej gminy jest ponad 120 kilometrów dróg. Nie ulega wątpliwości, że pracy jest jeszcze bardzo dużo. Chciałbym, aby wszystkie drogi były w takim standardzie jak tu, ale na to jeszcze niektórzy muszą cierpliwie poczekać. Na szczęście nie ma już takich sytuacji, by ktoś przysłowiowo tonął w błocie, przynajmniej ja o tym nie wiem.

Środki są w większości gminne. Co prawda pojawia się szansa na środki unijne, jednak jako, że nasza gmina jest duża i nie jest najbiedniejsza, tym samym na starcie mamy już mniejsze szanse niż inne jednostki samorządowe naszego województwa. Nie jestem pewien, czy załapiemy się na jakieś dofinansowanie dróg w ramach PROW. Jednak sytuacja na rynku pracy, a także niskie kwoty za wykonawstwo zachęcają do inwestycji. Dziś te ceny są tak niskie, że warto inwestować pieniądze z budżetu gminy. Trzeba wykorzystać koniunkturę, dopóki jest tanio i zrobić jak najwięcej – kończy wójt.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.