Opony, odpady budowlane, śmieci z gospodarstw domowych – wciąż borykamy się z problemem śmieci w lesie. Tak dużo się o tym mówi, wydawałoby się że nasza świadomość rośnie, że jesteśmy coraz bardziej proekologiczni. Rzeczywistość niestety pokazuje, że jest zupełnie inaczej.
Kilka dni temu leśnicy z podolsztyńskiego Nadleśnictwa Kudypy znów znaleźli opony wyrzucone do lasu. Nie był to jeden komplet a kilkadziesiąt zużytych sztuk. To już kolejny raz kiedy w Nadleśnictwie Kudypy znajdujemy takie niespodzianki. Niewiele nas już może zaskoczyć, przerobiliśmy już chyba wszystko: odpady budowlane, meble, sprzęt rtv i agd a nawet kilkadziesiąt tysięcy jajek. Dla niektórych osób las wciąż jest najlepszym miejscem na utylizację odpadów. Leśnicy posprzątają więc po co ponosić koszty utylizacji, łatwiej wywieźć do lasu.
Ogrom zjawiska z jakim mamy do czynienia pokazują liczby. W 2020 roku z terenu polskich lasów usunęliśmy i zutylizowaliśmy ponad 83 tys. m3 śmieci. Gdyby je wszystkie zapakować do pociągu towarowego wypełniłyby 730 wagonów.
źródło: Lasy Państwowe