Pracownikom zakładów mięsnych w Morlinach znacznie obniżył się standard życia odkąd autobusy komunikacji miejskiej nie kursują poza teren miasta.
Ostródzki Oddział NSZZ Solidarność w piśmie zaadresowanym do Zbigniewa Michalaka postawił sprawę w następujący sposób – Oczekujemy od Pana podjęcia wszelkich możliwych kroków w celu rozwiązania zaistniałego problemu i odstąpienia od wypowiedzenia porozumienia i skierowania sprawy do społecznych konsultacji.
Petycja pracowników Animex Morliny była mocniejsza w swoim tonie – Od lat siedemdziesiątych mieszkańcy dojeżdżali do zakładu komunikacją miejską, która została utworzona właśnie po to by dowozić ich do pracy. Płacimy podatki, a włodarze miasta i gminy powinni w interesie nas wszystkich dojść do porozumienia. W związku z powyższym oczekujemy od Pana podjęcia pilnych kroków zmierzających do przywrócenia połączeń komunikacji do zakładu w Morlinach. Pod petycją zebrano 579 podpisów.
Związki Zawodowe apelują również do Bogusława Fijasa ws. Utworzenia linii pozwalających na dotarcie do zakładu pracownikom.
Sprawę skomentował także poseł na sejm Zbigniew Babalski:
– Rozwiązanie jest dość proste. Trzeba dojechać na warunkach umowy, które funkcjonują już od kilkudziesięciu lat, do końca roku i przez ten pozostały czas burmistrz i wójt powinni szukać porozumienia. – powiedział dla TVP Info.
