DOBRZE WYSTARTOWALI. SOKÓŁ-ŚWIT 1:0

W inauguracyjnym sezon 2018/19 meczu Sokół pokonał na własnym boisku drużynę Świtu Nowy Dwór Mazowiecki 1:0.

Sobotnie spotkanie było ligowym debiutem przed ostródzką publicznością dla 8 zawodników. Tomasz Kowalski, Rafał Lisiecki, Łukasz Siedlik i Łukasz Broź wystąpili od 1 minuty, a trakcie meczu na boisku zameldowali się Kacper Jodłowski, Michał Stryjewski, Tomasz Panek i Jakub Paprzycki. Dodatkowo w wyjściowej jedenastce znalazł miejsce powracający do Sokoła Michał Danilczyk.

Pierwsze minuty spotkania to optyczna przewaga Sokoła. Sporo zamieszania stwarzaliśmy sobie głównie lewą stroną boiska, gdzie motorem napędowym akcji był Rafał Lisiecki. W 6 minucie miała miejsce kontrowersyjna sytuacja w polu karnym gości. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcina Kajcy i strzale Kamila Maternika, piłka zdaje się trafiła w rękę jednego z obrońców Świtu, ale arbiter nie użył gwizdka. W dalszej części meczu było sporo niedokładności z obu stron. Widać było, że drużyna Sokoła nie jest jeszcze zgrana, choć niewielki wpływ na to mógł też mieć silnie padający deszcz. W 31 minucie fatalne podanie Łukasza Siedlika, po którym oko w oko w Maciejem Bąblem stanął Krystian Pałczyński, na nasze szczęście w porę wrócił Hubert Otręba, uniemożliwiając strzał w kierunku bramki.

W przerwie meczu trener Sokoła zdecydował się zdjąć z boiska Łukasza Siedlika, którego miejsce zajął Michał Stryjewski. A już 2 minuty po wznowieniu gry Sokół objął prowadzenie. Dośrodkowania z rzutu rożnego Marcina Kajcy i Hubert Otręba precyzyjnym strzałem z głowy otwiera wynik meczu. 2 minuty później kontra Sokoła, po której z ponad 20 metrów uderzał Michał Stryjewski, ale na posterunku był bramkarz Świtu Mateusz Prus. W odpowiedzi z rzutu wolnego strzelał Michał Kozłowski, lecz Maciej Bąbelpewnie obronił. W 63 minucie po rzucie wolnym Marcina Kajcy z głowy strzelał Michał Danilczyk, ale świetnie interweniował Prus. 9 minut później zza pola karnego strzelał Krystian Pomorski, a tym razem świetnie interweniował Maciej Bąbel. Na 8 minut przed końcem regulaminowego czasu gry akcja 2 zmienników, prostopadła piłka od Kacpra Jodłowskiego ale Jakub Paprzycki nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Mateuszem Prusem. Już w doliczonym czasie gry goście mieli 2 dobre okazje do wyrównania wyniku. Najpierw strzał z kilku metrów zablokował Hubert Otręba, a chwilę później po zamieszaniu w naszym polu karnym piłka trafiła w słupek i wyszła w pole gry.

Sokół po raz pierwszy w nowej formule 3 ligi wygrał spotkanie inaugurujące sezon. Świt, grający w składzie zmienionym tylko w niewielkim stopniu, postawił nam wysoko poprzeczkę. Tym bardziej brawa dla naszej drużyny, która dzięki olbrzymiej woli walki odniosła cenne zwycięstwo. Widać było, zwłaszcza w pierwszej połowie, brak zgrania, ale z każdą upływającą minutą wyglądało to lepiej.

Sokół Ostróda – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0 (0:0)

Otręba 47’

Sokół: Bąbel – Wojciechowski, Paczkowski, Otręba, Maternik – Kowalski (73’ Jodłowski), Danilczyk, Lisiecki (88’ Panek), Siedlik (46’ Stryjewski), Kajca – Broź (81’ Paprzycki).

Świt: Prus – Perzyna (90’ Śledziewski), Drwęcki, Skubisz, Ostrowski, – Kozłowski (86’ Truskolaski), Pomorski, Wiśniewski, Basiuk (72’ Maciejewski), Steć – Pałczyński (67’ Rudnicki).

Żółte kartki: Paczkowski, Danilczyk (Sokół) – Perzyna (Świt).

Kolejne spotkanie Sokół rozegra już w środę 15 sierpnia. Tym razem w Morągu zmierzymy się w miejscowym Huraganem. A już w przyszłą sobotę na własnym boisku podejmować będziemy MKS Ełk. Początek meczu o godz. 18:00. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców do wsparcia naszej drużyny w tych obu spotkaniach.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.