MARCIN DOŁECKI ZDOBYWA KOLEJNE ZŁOTO, JAKUB DZILIŃSKI DORZUCA BRĄZ BUDAPESZCIE

Zawodnicy Ostródzkiego Klubu Gladius zakończyli węgierską przygodę podczas Pucharu Świata WAKO. Dzisiaj (19.05.19r.) odbyły się starty w formule light-contact trójki zawodników.

Jako pierwszy podopieczny Krzysztofa Dzilińskiego na matę stanął Krzysztof Sobociński. Walkę z Węgrem rozpoczął w swoim stylu. Atakował przednim kopięciem, dokładał serie ciosów. Wygrał pierwszą rundę 3 :0 ale koszt okazał się wysoki.

W drugiej rundzie zabrakło mu trochę kondycji ale na pewno nie serca. Cała walka była bardzo dynamiczna i pełna wymian. Krzysiek musiał uznać ostatecznie wyższość reprezentanta gospodarzy. Swój start niestety zakończył poza podium.

Jakub Dziliński przeszedł eliminacje. Doszedł do półfinału gdzie stacza wyrównany pojedynek z S. Mate z Węgier. Cała walka była pełna ostrych wymian jednak sędziowie wygraną przypisali Węgrowi. Kuba swój start zakończył z brązowym medalem Pucharu Świata

Jak poszło Marcinowi Dołeckiego? Kolejny raz pozamiatał W finale pokonał Niemca Y. Oguz, zeszłorocznego zdobywcę Pucharu Świata w Budapeszcie oraz zwycięzcę Austrian Classics i dokłada drugie złoto w walkach light-contact .

Tak, to nie jest sen – Marcin Dolecki podwójnym zdobywcą Pucharu Świata w Kickboxingu WAKO.

źródło: Gladius Ostróda

 

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.