SOKÓŁ PRZEGRYWA W MECZU O 4 MIEJSCE

W sobotę ostródzki Sokół mierzył się z Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Spotkanie miało sporą stawkę, ponieważ w przypadku zwycięstwa Sokoła, ten mógł prześcignąć sobotniego rywala i przesunąć się na 4 miejsce w lidze. Niestety stało się inaczej. Po wyrównanym meczu Sokół nie sprostał świetnie dysponowanemu rywalowi.

Karol Szweda, który niedawno przedłużył umowę z Sokołem wreszcie mógł postawić na jedenastkę zbliżoną do tej optymalnej. Jedynie prawa obrona wyglądała dosyć eksperymentalnie. Po raz kolejny zagrał tam Kamil Smyt. Nowością w jedenastce była też obecność Pączko, jako podwieszonego napastnika pod Hirsza.

Tabela III ligi. Kliknij by powiększyć.

Sokół zaczął spotkanie z charakterystycznym dla siebie animuszem starając się odbierać piłkę już na połowie Świtu. Wizualnie przez większość pierwszej połowy mieli właśnie Ostródzianie, którym udało się stworzyć kilka sytuacji po akcjach bocznymi sektorami boiska. Niestety ciągłe próby ataków spowodowało nieznaczne rozluźnienie w tyłach, co 35 minucie wykorzystał skrzydłowy Świtu, Basiuk. Sokół nieco zaskoczony stratą bramki natychmiast ruszył do odrabiania strat, jednak goście z Mazowsza to 4 zespół w lidze co było zauważalne po inteligentnym ustawianiu się wszystkich formacji. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Tradycyjnie, kiedy przyszło gonić wynik Sokół nie odpuszczał. Konsekwentnie starając się nękać atakami obronę Świtu. Widoczny był Słowicki, który z piłką przy nodze starał się posuwać akcje do przodu, dobry mecz grał również Jankowski. Sokół potrafił niejednokrotnie zagrozić bramce Świtu, jednak brakowało szczęścia, lub bramkarz przyjezdnych świetnie się spisywał. Należy również pamiętać, że Świt pod względem stworzonych sytuacji nie ustępował ostródzianom. To był szybki i dobry mecz do oglądanie. Sokół do samego końca nie odpuszczał, jednak świt był wstanie utrzymać koncentrację do końca i dowiózł jednobramkową zaliczkę do końca spotkania.

W sobotnim meczu Sokół nie grał źle. Zabrakło jednak skuteczności i trzeba też docenić rywala, który zagrał w Ostródzie świetny mecz. Sobotnia

Sokół Ostróda – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:1 (0:1)
Bramka: Basiuk 35′

Sokół: Kotkowski – Smyt, Pluta, Mykytyn, Wojciechowski – Danilczyk – Szczepański, Słowicki, Jankowski – Hirsz, Pączko

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.