W 5 meczu sparingowym Sokół przegrał w Elblągu z miejscową Olimpią 0:1.
Sokół przystąpił do sobotniego meczu bez kontuzjowanych Krzysztofa Wickiego, Piotra Kołca i Patryka Kubickiego. W spotkaniu z drugoligowcem testowanych było 4 zawodników, 2 środkowych obrońców i 2 napastników.
5 sparing, rozgrywany dzień po powrocie piłkarzy Sokoła z obozu w Cetniewie, toczony był pod dyktando elblążan. I to oni stworzyli sobie więcej okazji do strzelenia bramki. U naszych zawodników widać było trudy wymagającego pod względem fizycznym zgrupowania. Odczuwalny był także brak 3 podstawowych zawodników, których kontuzje, miejmy nadzieję, że nie okażą się zbyt poważne. Jedyna bramka w meczu padła w 37 minucie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego, zgranie Tomasza Lewandowskiego i niepilnowany Cezary Demianiuk z 3 metrów pokonał Kacpra Leszczyńskiego. W ostatnich 20 minutach zarysowała się przewaga Sokoła, ale nie przełożyło się to choćby na jedną bramkę.
Olimpia Elbląg – Sokół Ostróda 1:0 (1:0)
Demianiuk 37’
Olimpia: Madejski – Balewski, Lewandowski, Wenger, Sedlewski – Miller, Kuczałek, Krasa, Szuprytowski, Ryk – Demianiuk oraz Rutkowski – Morys, Bednarski, Prytulak, Brychlik.
Sokół: I połowa: Leszczyński – Brzuzy, testowany I, testowany II, Pietkiewicz – Otręba, Święty, Ziółkowski, Chwastek – testowany III, Okuniewicz.
II połowa: Dziwulski – Żwir, testowany I, testowany II, Sulewski, Zyska, Tomkiewicz, Rynkowski, Łyszyk – testowany III, testowany IV.
Kolejny sparing początkowo zaplanowany był na sobotę 15 lutego, jednak na prośbę Chojniczanki Chojnice został przełożony na wtorek 18 lutego. Spotkanie z pierwszoligową Chojniczanką odbędzie się w Stężycy prawdopodobnie o godz. 12:00.
Wkrótce skrót meczu, pomeczowa wypowiedź trenera Sokoła oraz fotogaleria.
Źródło: sokolostroda.com