NIEGDYŚ W KOŚCIELE ”MARYJNYM”BYŁY PIĘKNE FRESKI

Wnętrze Kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny było niegdyś istnym dziełem sztuki. Do czasu…

Projekt świątyni przygotował architekt Vinzenz Statz z Kolonii. Kamień węgielny pod jej budowę położono 28 sierpnia 1856 roku, a poświęcono ją 20 grudnia 1857 roku. W latach 1911-1913 kościół został przebudowany według projektu Fritza Heitmanna z Królewca. Wówczas budowlę wydłużono, dobudowano prezbiterium wraz z aneksami oraz wieżę. Konsekracji kościoła dokonał biskup warmiński Augustyn Bludau w dniu 1 czerwca 1923 roku. Wnętrze kościoła zostało odnowione i polichromowane w latach 1955-1959.

Niestety, zarządzający kościołem zdecydowali, że zamalują sztukę białą farbą. Tym samym zabrali zabytkowe freski bezpowrotnie.

foto: Liberacki

3 komentarze

W zasadzie to nie były freski, a malowidła, które zresztą zostały wykonane złą techniką, dlatego się nie trzymały. Pierwotnie świątynia była wybielana do 1955 r., kiedy to ks. Mikołaj zabrał się do pracy.

Cieszę się ogromnie, że zobaczyłam te fotografie. Dziękuję! W sieci nic nie można znaleźć. To były faktycznie polichromie. Może umieścić parę tych fotografii w Wikipedii, gdzie jest info o tym kościele. Pamiętam gwieździste sklepienie i świetnie namalowane anioły. Widzę, że zdjęcia to potwierdzają. Postaci świętych na ścianach i w prawej kruchcie były w stylu socrealistycznym, co by się zgadzało. Ten aniołek w prawym dolnym rogu chyba pochodzi z tego okresu. Pamiętam decyzję proboszcza Strychacza o zamalowaniu polichromii. Pamiętam, jak mówił, że przyjechał „profesor z Krakowa” zaprojektował. To było żałosne, że temu „profesorowi” ręka nie uschła 🙂 Byłam dzieckiem, serce mi pękało. Sklepienie należało odrestaurować, zważywszy, że to były XIX-o wieczne malowidła, konserwacja i odnowienie nie byłoby tak drogie, inne zasady. Panie Macieju, a skąd informacje, że cały kościół był przed 55 rokiem wybielany? Może tylko te fragmenty, które zamalował ks. Mikołaj, a kim był ks. Mikołaj?

Również pamiętam jak wyglądał mój parafialny kościół. Ta ,,odnowa,, wnętrza kościoła była dla mnie niezrozumiała. Te malowidła wyróżniały ten kościół. Pamiętam , że odnowiono złocenia ołtarzy, zdemontowano wiszące żyrandole. Mogę jedynie powiedzieć pięknie to było

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.