Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na jeziorze Ukiel w Olsztynie. Otóż 25-letni, mężczyzna, późną nocą jeździł swoim bmw po lodzie. Jazda ta nie skończyła się dobrze, lód załamał się pod ciężarem auta.
Kierowca bmw pożałował swojego zachowania już w momencie gdy zarwał się lód. Bowiem mężczyzna wpadł do wody razem z nim. Na jego szczęście udało mu się dopłynąć do brzegu. Następnego dnia strażacy wydobyli auto z głębokości około dwóch metrów, w odległości 20 metrów od brzegu.
Kierowca odpowie przed sądem, postawione zostaną mu zarzuty głównie mające związek z zanieczyszczenie środowiska.