Na pierwsze nietypowe znalezisko natrafiono w niedzielę 24 września podczas spaceru w kompleksie leśnym w miejscowości Florczaki (gm. Miłomłyn). Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci z powiatu ostródzkiego niezwłocznie przystąpili do działań minersko-pirotechnicznych, zidentyfikowali pocisk, a także zabezpieczyli teren przed dostępem innych osób do czasu przybycia saperów. Okazało się, że znaleziony przedmiot to granat moździerzowy pochodzący z czasów II wojny światowej.
Dzień później, 25 września w godzinach wieczornych, dyżurny ostródzkiej policji otrzymał kolejną informację o odnalezieniu dwóch przedmiotów wyglądem przypominających niewybuchy. Tym razem zaskakujące przedmioty zostały znalezione na posesji zawiadamiającego mężczyzny. Na szczęście znajdowały się w strefie bezpiecznej dla mieszkańców. Znaleziskiem okazały się pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej. Niewybuchy zostały zabezpieczone przez funkcjonariuszy z Morąga do czasu przyjazdu saperów z Lidzbarka Warmińskiego.
Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę. Przypominają także,że o każdym przypadku znalezienia niewybuchu bądź niewypału należy niezwłocznie powiadomić najbliższą jednostkę policji lub urząd administracji. Należy pamiętać, że liczące kilkadziesiąt lat niewypały mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Każde dotkniecie lub próba przemieszczenia takiego znaleziska może zakończyć się tragedią.
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.
