NIE ŻYJE ZAGINIONA OLGA MAZURKO


Spełniły się najgorsze rokowania względem zaginionej Olgi Mazurko. Przypominamy, że 88-letnia mieszkanka Koszajn (gm. Małdyty) wyszła z domu 4 października o godz. 15:00.

Od momentu opuszczenia domu słuch o kobiecie zaginął. Poszukiwała ją morąska policja, która została poinformowana o zaginięciu przez rodzinę pani Mazurko. Poszukiwania trwały do dnia wczorajszego, 15 października. Policjanci analizowali trasę, którą kobieta mogła obrać po wyjściu z domu i wspólnie ze strażakami sprawdzali miejsca trudno dostępne – ogródki działkowe, nieużytki rolne. Podczas działań funkcjonariusze okazywali mieszkańcom fotografię kobiety, prosząc o kontakt w razie jej napotkania, sprawdzili większość dróg. Zostały użyte specjalnie szkolone psy do poszukiwania osób z Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. Zaangażowana do poszukiwań została również Żandarmeria Wojskowa w Elblągu, dzięki której do poszukiwań wykorzystany został bezzałogowy dron.

Niestety poszukiwania nie zakończyły się szczęśliwie. W sobotę zwłoki Olgi Mazurko zostały znalezione około 100 metrów od domu, w którym mieszkała, na terenie ogródków działkowych . O godzinie 11:45 powiadomiły o tym policję osoby postronne, które zauważyły kobietę w pobliskich krzewach.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.