NASI STRAŻACY POMAGALI USUWAĆ POWÓDŹ. PIĘKNA SOLIDARNOŚĆ W ELBLĄGU

We wtorek nasi strażacy pojechali do Elbląga, aby pomagać usuwać skutki powodzi. Czytając ich relacje, łatwo poczuć atmosferę, jaka panowała przy zalanych ulicach i elbląskich blokowiskach.

A panowało tam poczucie dumy u strażaków i wielka wdzięczność u elblążan. Strażacy z Małdyt relacjonują, jak wspaniale zostali przyjęci przez poszkodowanych mieszkańców, którzy – nie chcąc słyszeć odmowy – częstowali ochotników i funkcjonariuszy kawą oraz przekąskami.

Strażacy z Małdyt podjeżdżali pod kamienice i bloki. Wtedy była dobra okazja by się poznać i porozmawiać z poszkodowanymi.

Podczas sprzątania elbląskiego pobojowiska, gdzie nie rzucić okiem tam ktoś pracował. Strażacy wypompowywali wodę z piwnic i ulic, wojsko pomagało sprzątać, co woda wyrzuciła. Policja kierowała ludzi na objazdy, pracował też sprzęt budowlany. W tym całym mętliku ludzie byli dla siebie serdeczni, wyrozumiali… szlachetni.

Strażacy z Łukty odpoczywają i posilają się gorącą zupą.

Nachodzi wręcz ogólna refleksja po przeczytaniu relacji strażaków: czynnikiem budzącym prawdziwą szlachetność w nas, jako narodzie, często jest niedola. A przecież moglibyśmy być solidarni wobec sobie zawsze.

Chłopiec dostał od druhów z Małdyt hełm do przymierzenia. Może kiedyś też będzie strażakiem.

Strażacy z naszego powiatu działali w różnych dzielnicach Elbląga i okolicznych miejscowościach. Wypompowali kilkadziesiąt tysięcy litrów wody. Szacunek dla druhów i funkcjonariuszy.

Foto: OSP Maldyty i Łukta

Dodaj komentarz

*

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.