Ostatnio sporo się dzieje, jeśli spojrzymy na twórczość ostródzian. Ludzie z naszego miasta wydają książki i intensywnie tworzą muzykę. Fakt, że Marian Filarski zaangażował się w ambitny projekt muzyczny, nie powinien dziwić – to znany lokalnie (i nie tylko lokalnie) muzyk, który wielokrotnie udowadniał, że w jego słowniku nie ma słowa „dość”. Muzyka zawsze gra w jego duszy, a najnowsze dokonania pokazują, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – wręcz przeciwnie, dopiero się rozkręca.
Jak to zwykle bywa przy wydawnictwach płytowych, promują je single. W internecie i na platformach streamingowych krąży już utwór „Duch”, będący pierwszym rozdziałem muzycznego projektu MoRFo. Marianowi udało się zaangażować w tę twórczość wielu znakomitych muzyków, a on sam nie jest jedynym lokalnym akcentem. Na gitarze basowej gra pochodzący z Liwy Krzysiek Grzelak.
Materiał w dużej mierze powstawał w moim studiu, gdzie nagrywałem partie instrumentalne i komponowałem muzykę. Pomysłodawcą płyty i współautorem tekstów jest klawiszowiec Krzysztof Augustyn, którego wizja i inspiracje wniosły do projektu wyjątkowy klimat.
– opowiada Marian Filarski.
Ciekawie robi się, gdy uświadomimy sobie, kto odpowiadał za mastering i finalne szlify stworzonej przez Mariana i zespół muzyki. Filarski zna bowiem Davida M. Allena, producenta słynnego brytyjskiego zespołu The Cure. Korzystając z tej znajomości, wysłał mu „Ducha” do oceny. Allen był utworem zachwycony.

‘Duch’ bardzo mu się spodobał. Po odsłuchaniu polecił mi mistrza masteringu, Barry’ego Grinta – człowieka-instytucję w świecie dźwięku. Wystarczy wspomnieć, że współpracował z Madonną, Radiohead czy Gorillaz. Barry dopracował nasz materiał i jestem niezwykle zadowolony z efektu końcowego.
– dodaje Marian.
Wielkie nazwiska w sferze produkcji to jedno, ale w projekcie nie brakuje też znakomitych muzyków, którzy mieli już okazję zagrać kilka koncertów próbnych. Poza Marianem i wspomnianym Krzyśkiem, w składzie pojawiają się: Oskar Podolski – perkusista Agnieszki Chylińskiej, który nagrał swoje partie do trzech utworów; Adam Najman – również perkusista, oraz Mariusz Kumala, gitarzysta od dekady związany z zespołem Closterkeller.

O jakość muzyki więc martwić się nie trzeba. Pozostaje pytanie, o czym opowiada utwór „Duch” i cała płyta.
‘Duch’ traktuje o niespokojnej duszy, która buntuje się przeciwko umysłowi swojego właściciela. Kierują nim dobre pobudki, ale wewnętrzny głos nie pozwala mu przejąć kontroli i popycha go w otchłań pychy, buty i rozpusty. Myślę, że to temat bliski każdemu, kto choć raz próbował naprawdę zrozumieć samego siebie – nieumiejętność zapanowania nad sobą w pełni.
– streszcza temat przewodni płyty Filarski.
Z naszej redakcyjnej strony przyznajemy – jesteśmy bardzo zafascynowani nowym singlem formacji MoRFo. Słychać w nim wpływy genialnych kapel z ostatnich trzech dekad, takich jak Joy Division czy Depeche Mode. Zachęcamy Was do zostawienia komentarza pod utworem i kliknięcia w reakcję – niech enigmatyczne algorytmy YouTube’a zadziałają, a muzyka zespołu z ostródzkim rodowodem pójdzie w świat.
O.R

