MŁODZI OSTRÓDZIANIE Z EKONOMIKA ZASIEDLI W POSELSKICH ŁAWACH

1 czerwca na ulicy Wiejskiej w Warszawie obradował Sejm Dzieci i Młodzieży. Województwo warmińsko- mazurskie reprezentowała m. in. para uczniów z Zespoły Szkół Zawodowych im. S. Petöfi- Julia Sobotka i Sebastian Radzimiński, którzy przez dwa miesiące walczyli o mandaty.

Zadanie konkursowe nie było proste, ponieważ wymagało zrealizowania projektu badawczego pod tytułem: „Posłowie Sejmu II RP. Ich losy i działalność w okresie II wojny światowej i okupacji”. W poselskich ławach zasiadała wówczas elita polityczna. Ludzie, którzy urodzili się w Polsce pod zaborami, walczyli o niezależny byt państwowy, a w 1939 r. stanęli do walki w obronie Polski i zostali poddani represjom przez niemieckiego i sowieckiego okupanta.

Julia i Sebastian wybrali postać Zofii Praussowej. Badając jej losy oraz działalność poselską nawiązali kontakt telefoniczny z panią Zofią Romaszewską, która prywatnie jest wnuczką posłanki. Pani Romaszewska – mówi Sebastian – bardzo ciekawie opowiadała o swojej babci. Okazała się bardzo otwartą i ciepłą osobą. To jeszcze bardziej utwierdziło nas w przekonaniu, że warto sięgać do historii, warto z niej czerpać wzorce.

W celu propagowania postaci uczniowie założyli specjalną stronę na jednym z portali społecznościowych oraz zaprezentowali swoją bohaterkę w mediach. To była nasza skrzynka kontaktowa, miejsce wymiany poglądów z osobami o różnych poglądach, doświadczeniach życiowych, w różnym wieku – mówi Julia. My, młodzi jesteśmy odpowiedzialni za to, jakie wnioski wyciągniemy z historii dla działań podejmowanych dziś i w przyszłości. Rozwój społeczny i osobisty wymaga od nas pamięci i wiedzy o tym, co było ważne w historii naszego kraju.

Pierwsza sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży odbyła się dokładnie 25 lat temu z inicjatywy prezes Polskiej Akcji Humanitarnej Janiny Ochojskiej i wicedyrektor ówczesnego Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu Urszuli Pańko. Polska to pierwszy kraj w Europie, który zorganizował takie przedsięwzięcie edukacyjne. Obecnie dziecięco- młodzieżowe parlamenty działają m.in. w Portugalii, Francji, Wielkiej Brytanii, Finlandii i w Czechach.

Okazja do uczestniczenia w tym przedsięwzięciu może zdarzyć się tylko raz, dlatego Sebastian Radzimiński postanowił zabrać głos i w swoim przemówieniu na forum Sejmu podkreślił aktualność rozwiązań w zakresie polityki społecznej, przyjętych w latach 20. i 30. ubiegłego wieku. Rządzący powinni pamiętać – komentował po swoim wystąpieniu – że młodzi ludzie oczekują nie „rybki”, lecz „wędki”. Dom rodzinny i szkoła to miejsca, które powinny kształtować twardy charakter i ukazywać sens pracy. To praca jest przecież podstawą dobrobytu zarówno obywatela, jak i Rzeczpospolitej.

Organizatorem XXV sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży była Kancelaria Sejmu, a współorganizatorami: Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ośrodek Rozwoju Edukacji i Instytut Pamięci Narodowej. Warto dodać, że ostródzki Ekonomik od wielu lat jest prawdziwą kuźnią poselskich talentów.

 

Tekst i foto: Dorota Michowska

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.