W nocy o godzinie 1.00 na jednej z ulic w Morągu policjanci zauważyli spacerującą po mieście okrytą kocem staruszkę. Panowała niska temperatura, padał deszcz, kobieta była w starszym wieku i wyglądała na zagubioną.
Policjanci zareagowali szybko, jednak okazało się, że kobieta nie pamięta ani swojego imienia i nazwiska. Pytana o adres odpowiadała, że najprawdopodobniej mieszka w Morągu. Po zaopiekowaniu się staruszką i ustaleniu w końcu, gdzie mieszka została odwieziona do domu. Jak się okazało 89-latka sama wyszła ze swojego mieszkania. Policjanci poinformowali o sytuacji jej syna i pozostawili staruszkę pod jego opieką.
KPP Ostróda/red