W czwartek (22.03.2018) około godz. 17:20 jadący ul. Żołnierską mężczyzna, zauważył dziwnie zachowującego się na drodze kierowcę samochodu dostawczego.
Kierowca prowadził auto jechał tzw. „zygzakiem” i nie reagował w prawidłowy sposób na sygnalizację świetlną – zatrzymywał się na skrzyżowaniach nawet wtedy, gdy sygnalizator nadawał światło zielone. Gdy podejrzane auto zjechało na pobocze, świadek zdarzenia zatrzymał przejeżdżający obok radiowóz i poinformował o niebezpiecznym zachowaniu kierowcy dostawczaka.
Policjanci podeszli do kierowcy i poprosili o dokumenty. Od razu zauważyli, że z młodym kierowcą jest coś nie tak – jego ruchy były nieskoordynowane, a mowa bełkotliwa. W trakcie kontroli kierowca unosił nogi i próbował założyć je za kierownicę. Policjanci wylegitymowali mężczyznę. Okazał się nim być 29-letni mieszkaniec Olsztyna, który trzy dni wcześniej rozpoczął prace na stanowisku kuriera. Mundurowi podejrzewali, że kierowca może być nietrzeźwy. Ku ich zdziwieniu badanie alkomatem wykazało wynik 0,00 mg/l alkoholu w organizmie kierowcy. Z uwagi na podejrzenie, że 29-latek może znajdować się w stanie po użyciu środków psychoaktywnych, policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i zawieźli go do szpitala, gdzie została pobrana mu krew do badań – gdy wynik się potwierdzi, mężczyzna odpowie za kierowanie pod wpływem środków odurzających za co może grozić mu kara utraty prawa jazdy oraz kara do dwóch lat pozbawienia wolności.