Miniona niedziela (23.10.22) nie była spokojna… Przynajmniej jeśli mówimy o krajowej 15-stcę w pobliżu Ostródy. Dwa pojazdy zaliczyły niekontrolowane lądowanie poza jezdnią w rowach. Warunki na drodze nie były komfortowe, tego dnia panowała charakterystyczna jesienna zgnilizna – było mokro i bardzo ślisko.
Najpierw, przed wybiciem godziny południowej kierujący turkusowym fordem focusem stracił panowanie nad swoim pojazdem, wypadł z drogi i dachował. Niestety to zdarzenie źle się odbiło na jego zdrowiu, odniósł obrażenia i musiał zostać przetransportowany do szpitala – taki sam los dosięgnął jego pasażera. Zdarzenie miało miejsce w okolicy miejscowości Lipowo.
Niedługo później, około godz. 14:00 o przydrożną trawę, w nieco mniejszym stopniu zaryła również osoba kierująca fordem. Zdarzenie to miało mniejsze konsekwencje – kierującemu nic poważnego się nie stało, a samo auto nie zostało uszkodzone w znacznym stopniu. Do zdarzenia doszło w miejscowości Ryńskie.
Foto: st. sekc. Sławomir Burski, KP PSP Ostróda