Pomimo licznych apeli o ostrożność w sieci, wciąż wiele osób pada ofiarą internetowych oszustów. Fałszywi „kupujący” i „sprzedający” potrafią w kilka minut zmanipulować rozmówcę i wyłudzić jego pieniądze. Przekonał się o tym mieszkaniec Ostródy, który wystawił w internecie komplet kół samochodowych.
W niedzielę (02.11.2025 r.) mężczyzna na jednym z portali sprzedażowych zamieścił ogłoszenie o sprzedaży czterech kół za 1500 zł. Kilka godzin później odezwała się do niego osoba zainteresowana zakupem. Sprzedający otrzymał wiadomość e-mail z linkiem, w którym znajdowało się potwierdzenie zakupu, dane rzekomego kupującego oraz przekierowanie do strony z ikonami popularnych banków.
Mieszkaniec Ostródy był przekonany, że wystarczy zalogować się przez przesłany link, aby otrzymać zapłatę. Gdy jednak nie mógł zalogować się do swojego banku, zadzwonił do niego mężczyzna, który przedstawił się jako konsultant sprzedaży. „Konsultant” poinformował go, że aby sfinalizować transakcję, musi podać kod BLIK. Sprzedający wygenerował kod i przekazał go rozmówcy.
Okazało się, że kod wcale nie posłużył do potwierdzenia sprzedaży – oszuści wykorzystali go do wypłaty pieniędzy z jego konta. W ten sposób mieszkaniec Ostródy stracił 1000 zł.
Policja przypomina:
-
Nigdy nie należy podawać kodu BLIK ani danych do logowania osobom, których nie znamy.
-
Nie wolno klikać w linki przesyłane przez „kupujących” czy „pracowników portalu”.
-
Zawsze należy sprawdzać, na jakiej stronie faktycznie się logujemy.
-
Oszuści każdego dnia wymyślają nowe sposoby, by wyłudzić pieniądze od niczego niepodejrzewających osób.

