65-letni kierowca ciężarowego DAF-a został zatrzymany przez patrol policji po tym, jak w czwartek 5 czerwca jechał pod prąd drogą ekspresową S7 w kierunku Pasłęka.
Mężczyzna wjechał na trasę ekspresową od strony ul. Pasłęckiej, wyjeżdżając z Elbląga, i kontynuował jazdę lewym skrajem jezdni, próbując dotrzeć do najbliższego zjazdu. Na szczęście nie doszło do żadnego wypadku – na jego drodze pojawił się patrol policji z komisariatu w Pasłęku.
Kierowca był trzeźwy, ale jego pojazd nie miał ważnych badań technicznych. Funkcjonariusze ukarali go dwoma mandatami:
– 2000 zł za jazdę pod prąd,
– 1500 zł za brak ważnych badań technicznych.
W związku z przekroczeniem limitu punktów karnych, mężczyzna straci również prawo jazdy.
źródło: KMP Elbląg