Dziś po południu doszło do nieczęsto spotykanego zdarzenia na S7 w pobliżu Małdyt. Dość powiedzieć, że jeśli na miejscu znajdowałby się w reżyser kina akcji – miałby gotowe ujęcia kaskaderskie.
Jadąc w stronę Gdańska, z niewiadomych przyczyn auto zjechało z S7 po czym wjechało się na około 8 metrową skarpę i wzbiło się w powietrze. Lot częściowo stracił impet na płocie grodzącym przejście zwierzętom. Notabene kilkanaście metrów płotu zostało ”skoszone”. Mercedes wylądował na drodze gminnej, kierujący uciekł z miejsca zdarzenia.
Służby (głównie strażacy), podjęły się poszukiwań. Przeszukano pobliskie tereny, niemniej kaskader zniknął gdzieś w pięknych okolicznościach przyrody.
Aktualizacja:
Autem kierowała 29-letnia kobieta i według wstępnych ustaleń nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Po opuszczeniu auta udała się do miejsca zamieszkania w Gminie Pasłęk. W chwili obecnej policja ustala przyczyny oddalenia się z miejsca kolizji i pozostawienia pojazdu.
Foto: OSP Małdyty, PSP Ostróda