Dantejskie sceny rozegrały się dziś na plaży przy J. Sajmino.
Służby zostały poinformowane około godziny 15:00 o tym, że 10-letni chłopiec nie wypłynął spod wody. Zdrowa reakcja świadków zdarzenia pozwoliła na szybkie utworzenie tzw. rękawa życia. Po kilkudziesięciu minutach udało się odnaleźć chłopca. Niezwłocznie przystąpiono do resuscytacji.
Poszkodowanego przetransportowano do szpitala. Niestety nie udało się go uratować.
Foto: czytelnik
Ależ bzdury. Ratownicy do pierdla. Dzięki ludziom na plaży odnaleziono zwłoki