Kierujący zapomniał o hamulcu ręcznym i samochód stoczył się do jeziora Drwęckiego. Z pomocą przyszli strażacy.
Do tego zdarzenia doszło 23 marca kwadrans przed godziną dwudziestą w Ostródzie. Na miejsce wypadku właściciel pojazdu wezwał na pomoc strażaków. Do akcji ratowniczej z ostródzkiej JRG wyjechał samochód ratowniczo-gaśniczy oraz samochody ratownictwa wodnego i technicznego.
Na miejscu zdarzenia mężczyzna poinformował strażaków, że zostawił na chwilę auto na ulicy Spichrzowej i poszedł do domu. Z okna spostrzegł, że pojazd toczy się w kierunku jeziora. Niestety, nie udało mu się zatrzymać auta.
Strażacy przy pomocy żurawia przewoźnego, w który wyposażony jest samochód ratownictwa technicznego, wydobyli osobowe audi na brzeg. Auto przekazali właścicielowi. Nie stwierdzono zanieczyszczenia wody jeziora płynami eksploatacyjnymi samochodu.
Opracowanie: st. kpt. Grzegorz Różański
