Istnieje przekonanie u pewnej części społeczeństwa, że wypalanie łąk i ściółki leśnej przed nadejściem wiosny przynosi korzyści glebie.
Ta tradycja powraca co roku w naszym regionie, a premierowe w tym roku podpalenie miało miejsce w Grabinku.
W sobotnie popołudnie strażacy z JRG Ostróda oraz OSO Idzbark i Durąg zostali wezwani do pożaru traw i ściółki leśnej. Ogień objął około dwóch hektarów terenu, a akcja gaśnicza wymagała zaangażowania kilku zastępów.
Można odnieść wrażenie, że osoby podpalające wysługują się strażakami. Każdy taki wyjazd to nie tylko koszty, ale i ryzyko, że w tym czasie ktoś inny będzie potrzebował pomocy w znacznie poważniejszej sytuacji.
źródło: OSP Idzbark
W Polsce wciąż zdarzają się przypadki celowego wypalania nieużytków rolnych, łąk i pastwisk. To praktyka, którą niektórzy traktują jako sposób na oczyszczenie terenu, choć w rzeczywistości prowadzi do degradacji gleby, niszczenia ekosystemów i stanowi realne zagrożenie pożarowe. Niestety, mimo wielu kampanii edukacyjnych, nadal powraca wraz z pierwszymi cieplejszymi dniami roku.
