Swój koniec w sądzie znalazła bardzo przykra sprawa z 2015 roku.
Wypadek miał miejsce 20 września 2015 roku, kiedy to oznakowany radiowóz wjechał w grupę motocyklistów w pobliżu miejscowości Podlejki. Droga i pobocze zasypane były szczątkami motocykli i ich wyposażenia. W wyniku rozległych obrażeń zginął 41-letni motocyklista z Iławy, dwaj inni trafili do szpitala. Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku była utrata panowania nad radiowozem przez policjanta na śliskiej nawierzchni.
Zgodnie z polskim prawem za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym 31-letniemu Andrzejowi Ch. (kierujący radiowozem) groziło od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Sąd Rejonowy w Olsztynie wydał wyrok wczoraj 17 kwietnia 2018 r. i uznał Andrzeja Ch. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, po czym skazał go za to na karę 1 roku więzienia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na dwuletni okres próby.
Skazany został również zobowiązany do przeprosin na piśmie pokrzywdzonych, oraz wpłaty na rzecz Dariusza Ż. i Jana Sz. zadośćuczynienia w wysokości po 5 tys. zł.
Andrzeja Ch. będzie musiał również wpłacić nawiązkę na rzecz Moniki T. wysokości 25 tys. zł.
Foto: Kontakt24