Rodzice dzieci, które urodzą się niepełnosprawne lub upośledzone, według nowej ustawy mają otrzymywać 4 tysiące złotych jednorazowego zasiłku. Jest to pokłosie polityki rządu pod nazwą „za życiem”.
Projekt ustawy znalazł się już w Sejmie. Rząd przyjął program wsparcia dla rodzin „za życiem” w trybie obiegowym. Prace sejmowe prawdopodobnie ruszą niezwłocznie – komisja polityki społecznej i rodziny ma się zająć projektem już w czwartek.
Projekt przewiduje m.in., że z tytułu urodzenia się żywego dziecka z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, przysługuje jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł.
Ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu ma stwierdzać lekarz posiadający specjalizację II stopnia lub specjalista położnik, ginekolog, perinatolog lub neonatolog.
4 tysiące mają przysługiwać matce lub ojcu dziecka, opiekunowi prawnemu albo opiekunowi faktycznemu dziecka bez względu na dochód. Jest jednak haczyk: świadczenie dostaną tylko ci rodzice, którzy udokumentują, że matka była pod opieką lekarza nie później niż od 10 tygodnia ciąży do porodu. Taka sama zasada obowiązuje przy przyznawaniu becikowego.