CO DALEJ Z PLANOWANĄ PÓŁNOCNĄ OBWODNICĄ OLSZTYNA?

Zmotoryzowanym nie trzeba przypominać, jak wygląda omijanie Olsztyna, chcąc wyjechać jego północnym wlotem. A właściwie – brak omijania. W godzinach szczytu droga łącząca Olsztyn z Dywitami jest zatłoczona jak żadna inna. Ten widok wrył się w pamięć każdego kierowcy. Dziękuję za uwagę.

Jest jednak światełko w tunelu. GDDKiA Olsztyn poinformowała, że do Wójta Gminy Jonkowo trafił wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla planowanej obwodnicy Olsztyna i Dywit w ciągu drogi krajowej nr 51. We wniosku wskazano jako preferowany wariant 2, czyli przebieg po zachodniej stronie Olsztyna.

Obwodnica miałaby liczyć około 15 kilometrów – od końca obwodnicy Spręcowa, przez tereny gmin Dywity i Jonkowo, aż do węzła z DK 16 w Gietrzwałdzie, w okolicach ulicy Sielskiej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, po decyzji środowiskowej przyjdzie czas na opracowanie koncepcji programowej, badania geologiczne i przygotowanie przetargu w systemie „projektuj i buduj”. Realizacja inwestycji przewidywana jest na lata 2029–2031.

Inwestycja ma odciążyć zakorkowaną DK 51, poprawić bezpieczeństwo i wreszcie umożliwić kierowcom faktyczne ominięcie północnej części miasta. Do tego czasu pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość – i wspominać dobrze znane wszystkim popołudniowe korki w drodze na Dywity.

Dodaj komentarz

*

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.