Od wczesnego piątkowego poranka z drzwi nowego dworca kolejowego w Olsztynie został zdjęty rygiel. Wielkie otwarcie miało odbyć się pierwotnie 19 lutego, ale niespodziewanie zostało zablokowane przez skargę podmiotu sąsiadującego.
Opóźnienie wynikało z obowiązku rozpatrzenia skargi właściciela pobliskiego dworca autobusowego, którą zajmował się nadzór budowlany. Choć PKP miało zgodę na użytkowanie już od listopada zeszłego roku, konieczność ponownej weryfikacji dokumentów sprawiła, że ostateczna decyzja o otwarciu zapadła dopiero teraz – skarga została uznana za bezzasadną.
PKP nie zamierzało jednak ponownie organizować hucznego otwarcia. Dworzec jest do dyspozycji pasażerów od godziny 05:00 rano 21 lutego.
Nowy budynek zastąpi dotychczasowy dworzec, który pozostawał w złym stanie technicznym. PKP zapowiada, że w ramach rekompensaty za brak oficjalnego otwarcia zorganizuje dodatkowe atrakcje dla podróżnych, o których szczegóły zostaną podane później.
Początkowo budowa dworca w Olsztynie miała kosztować 71 mln zł, ale finalnie koszt wzrósł do 87 mln zł.
Foto: Robert Maczeta