Niedzielne derby powiatu ostródzkiego przyniosły niezapomniane emocje i niespodziewany przebieg, który zapewne na długo pozostanie w pamięci wszystkich kibiców zgromadzonych na stadionie w Turznicy.
Choć początkowo wydawało się, że Płomień Turznica kontroluje sytuację, prowadząc 3:0 do przerwy, to druga połowa okazała się prawdziwym rollercoasterem futbolowych emocji.
Już od pierwszych minut meczu intensywność spotkania była iście derbowa. Jak powszechnie wiadomo, drużyny z powiatu ostródzkiego podchodzą do meczów z Sokołem w sposób szczególny i tak też było w niedzielę. Gospodarze grali wysokim pressingiem i wyraźnie dominowali na boisku, efektywnie wykorzystując okazje strzeleckie i zdobywając trzy bramki, które dawały im okazałą zaliczkę po pierwszych 45 minutach.
Jednakże po powrocie na boisko po przerwie, Sokół Ostróda zaczął stopniowo odrabiać straty. Z każdą minutą goście stawali się coraz bardziej groźni, atakując z determinacją i skutecznością. To właśnie w drugiej połowie nastąpił przełomowy moment, gdy Sokół zdołał zdobyć trzy bramki, doprowadzając do wyrównania. Ostatnie minuty meczu były prawdziwą walką na noże, a decydujący cios padł dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy Styś skierował piłkę do siatki, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo.
Być może był to najlepszy mecz w sezonie z nieprzewidywalnym zwrotem akcji. Jego wynik na pewno na długo pozostanie w pamięci kibiców, którzy mieli okazję być świadkami prawdziwego futbolowego spektaklu.
Płomień Turznica – Sokół Ostróda 3:4 (3:0)
1:0 – R. Śnieżawski (14), 2:0 – Kiljański (19), 3:0 – R. Śnieżawski (43 karny), 3:1 – Styś (55), 3:2 – T. Śnieżawski (68), 3:3 – Kowalski (83), 3:4 – Styś (90+2)
Gdybyście chcieli obejrzeć ten mecz, poniżej umieszczamy link do transmisji: