PIJANY 19-LATEK SPOWODOWAŁ WYPADEK DROGOWY

Dziś (04.04.2024) rano w Dobrocinie doszło do wypadku drogowego.

Po godzinie 8:00 funkcjonariusze policji zostali poinformowani o wypadku drogowym, do którego doszło na drodze wojewódzkiej numer 519 w Dobrocinie.

19-letni kierowca volkswagena najechał na tył auta prawidłowo jadącej 37-latki. W wyniku tego kobieta doznała obrażeń i została przetransportowana do szpitala na dalszą diagnostykę.

Sprawca wypadku podróżował z pasażerką. Jej i kierowcy nic się nie stało. Jak się okazało, 19-latek prowadził pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu miał 1,5 promila. Obecnie przebywa on w areszcie w Morągu.

Red./Foto: OSP KSRG Małdyty

 

3 komentarze

Byłem świadkiem zdarzenia faktycznie chłopak uderzył w osobówkę ale nikt nie wspomni że ta pani mu wyjechała i nie wychamowal a że była już na drodze z pierszenstwem to uderzył w tył samochodu. Kobieta jest żona policjanta który nie powinien uczestniczyć w wyjaśnieniach jako rodzina a był w mundurze cały czas i co chwila gadał na boku z kolegami z policji. Ratownicy po przyjeździe wzięli kobietę do sklepu zbadać ją i tak naprawdę kobiecie nic nie było ale mąż policjant kazał zabrać ja na badania. Tego chlopaka nikt nie dotknął nawet palcem aby zobaczyć czy nic mu się nie stało. A jeszcze badania alkomatem nie miał a wiem bo bylem od początku zdarzenia i widziałem wszystko. Chłopak bardzo był wystraszony cały czas pytał o kobietę czy nic jej nie jest a mąż policjant powiedział do tego chlopaka czy wie że to jego żona i odszedł. Nie pisze po to aby bronić tego chlopaka bo nie ma wytłumaczenia na jazdę po alko ale aby zaznaczyć jak działają znajomosci w policji bo tam ktoś był z tym chłopakiem i zanim zbadali go to już był traktowany przez męża.tej pani jak śmieć nie znając jeszcze przyczyn wypadku. A z innych źródeł wiem sze nie miał tyle na wydechu co piszecie tylko o wiele mniej bo po prostu był tzn wczorajszy ale najlepiej osadzić z góry. Jeszcze dodam jak pan policjant chwalił się do kolegi że jeszcze gowniaz zapłaci odszkodowanie dla żony że dopilnuje tego.

Jeśli to wszystko widziałeś i było to tak jak opisujesz, powinieneś zeznawać w komendzie wojewódzkiej.

Też byłem świadkiem tego zdarzenia i są jeszcze inni świadkowie i potwierdza to co piszę,ponieważ to ja mogłem być bo miałem wyjechać z tego parkingu,ale gdy zobaczyłem te auto pojawiające się znikąd z prędkością światła, zatrzymałemsię i wiedziałemco nastapi.
Pani włączyła się prawidłowo do ruchu, zajmując swój pas. Kierowca pojawił się znikąd i są na to świadkowie, że droga była czysta jak poszkodowana zajęła swój pas drogowy, on jadąc na 2gazie pojawił się jak błyskawica zza zakrętu i przystanku autobusowego. Wyskoczył z auta pytał o kobietę jednocześnie mówił, że jechał za szybko nie,zdążył wychamować i obawia się, że alkomat coś wykarze bo pił. Miał tyle promile ile jest napisane w artykule. Raczej potem obawiał się tego co mu grozi za jazdę po pijaku niż tego ,że kobieta jest poturbowana. Cud,że żyje bo nie dość, że pijany to jeszcze jechał stanowczo ponad 100h przez teren zabudowany. A to kim jest mąż poszkodowanej to raczej sprawa 2 rzedna, przyjechałbo była służbie wtedy się nie myśli żeby się przebrać w swoje cywilne ubranie jedzie się w stresie do żony z nadzieja, że wszystko ok.Cud ,że kobieta tylko poturbowana,obolała. Takie jednak rzeczy dłużej bolą niż np.zlamanie.

Dodaj komentarz

*

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.