Nie tak dawno informowaliśmy o likwidacji toru motocrossowego w Grabinku. Tym razem mamy dobrą informację dla fanów sportów motorowych.
AMK Drwęca, klub o którym ostatnio było dość cicho i który borykał się z dużymi problemami powstaje z kolan. Cały czas jest bardzo ciężko, jednak został uczyniony mały krok do przodu. Właśnie ruszyły pracy przy budowie nowego toru motocrossowego w Ostródzie. Powstanie on niedaleko siedziby kluby, bo pomiędzy torem kolejowym a kotłownią MPEC przy ul. Demokracji. Teren został użyczony przez burmistrza miasta w dzierżawę.
Na facebooku ruszył także fanpage klubu: https://www.facebook.com/AMKDRWECAOSTRODA
Czy to początek lepszych czasów dla tego zasłużonego w Ostródzie klubu? Chcielibyśmy w to wierzyć. Zależy to jednak nie tylko od samych działaczy, zawodników i zawodniczek, ale także od dobrej współpracy z miastem i pozyskaniem sponsorów. Chcielibyśmy wierzyć, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku i za jakiś czas mieszkańcy Ostródy i okolic znów będą mogli pasjonować się wyścigami.
Zdjęcia: Patryk Mikołajczyk
No to współczuję działkowiczom lub ludziom chodzącym tam na spacery lub nad rzeczkę. Takie tory powinny powstawać z dala od cywilizacji i terenów zielonych, bo crossy to głośne maszyny i nie każdy chce tego słuchać.
Do poprzedniego komentarza.
Na pewno więcej hałasu robią pociągi.A to też cywilizacja.
Pociąg nadjedzie i odjedzie i przez jakiś czas jest spokój, a motory będą brzęczeć przez parę godzin non stop pewnie.
Użytkownicy dzialek szybko zakończą tam treningi.
O mniej trafioną lokalizacje trudno i to jeszcze w pośredniej strefie
ochrony ujęcia wody. Brak drogi dojazdu np. dla karetki itp.