W dniu 18 stycznia ratownictwo medyczne stwierdziło zgon nastolatki z Morąga.
Sytuacja została przekazana prokuraturze celem wyjaśnienia wszystkich okoliczności. Szesnastolatka najprawdopodobniej uskarżała się na ból uda. Matka dziewczyny udała się z nią najpierw do szpitala w Morągu (gdzie otrzymała skierowanie do specjalisty chirurga), później zaś do szpitala w Olsztynie. Tu zaś lekarz stwierdził, iż pacjentka powinna udać się na wizytę do ortopedy. Po takich informacjach matka z córką pojechały na prywatną wizytę do ortopedy w Bartoszycach. Ten wypisał receptę i odesłał pacjentkę do domu.
Tego samego dnia, po południu dziewczyna już nie żyła.
W dniu 18 stycznia tego roku otrzymaliśmy zgłoszenie od pogotowia ratunkowego o zgonie 16-latki. Pod nadzorem prokuratora policjanci wykonywali swoje czynności. Ze wstępnych ustaleń przyczyny śmierci, wykluczono udział osób trzecich. Decyzją prokuratora zabezpieczono ciało w prosektorium – dodaje mł. asp. Anna Karczewska z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
Nieoficjalnie mówi się, iż dziewczyna mogła dostać zapaści po spożyciu przepisanych przez ortopedę leków.
