Nie pierwszy raz przerwano Sesję Rady Miejskiej z powodu nieobecności burmistrza Zbigniewa Michalaka.
Szkoda, ponieważ moglibyśmy się dowiedzieć nieco więcej m.in imprezie pod nazwą ”Grilla czas zacząć”, która miałaby odbyć się w bieżącym kwartale (najprawdopodobniej przed referendum) i kosztować… Ćwierć miliona złotych!
Pytania o te imprezę w przypadku Zbigniewa Michalaka są jak najbardziej zasadne. To właśnie obecnie panujący burmistrz od początku kadencji wpasowuje się w narrację, która mówi że dbałość o budżet jest bardzo ważna, podobnie jak zmniejszanie zadłużenia. Tak się oszczędza pieniądze? Ciekawym byłoby posłuchać, co burmistrz ma na ten temat do powiedzenia.