BLOGER Z KRAKOWA CIEKAWIE OPOWIADA O OSTRÓDZIE

W Ostródzie żyjemy od lat, dobrze ją znamy, i dlatego niekoniecznie jesteśmy w stanie spojrzeć na nią z szerszej perspektywy – neutralnie. Z tego powodu dobrze się słucha opowieści o rodzimym mieście z ust kogoś, kto jest w nim po raz pierwszy, a jego wrażenia są surowe, nieprzyprawione rutyną codziennego życia tutaj.

Podesłano nam link do filmu blogera z Krakowa, który posługuje się internetowym pseudonimem Machaczka. W swoim materiale zaznacza, że w Ostródzie jest po raz pierwszy – czyli należy do tych, którzy jeszcze się nie zakochali.

Mężczyzna odwiedza zarówno bardziej oczywiste miejsca, jak i te, w których zwykle się nie bywa, co pozwala dowiedzieć się czegoś nowego nawet mieszkańcom. Internetowy twórca przenikliwie wskazuje zalety naszego miasta – zauważa m.in. bogaty program imprez, które odbędą się w amfiteatrze, opowiada o Kanale Ostródzko-Elbląskim, a także wspomina o dobrym położeniu Ostródy – o tym, jak blisko mamy do Bałtyku i jak niewiele czasu zajmuje dojazd na wybrzeże.

Machaczka w sposób przyziemny przedstawia zarys historyczny Ostródy, sugerując swoim odbiorcom, że miasto przed II wojną światową wyglądało inaczej. Opowiada też o rzeźbie z XIV wieku, która znajduje się w kościele NMP.

Wszystkie te informacje podane są w sposób skrojony pod współczesnego widza – dynamiczny montaż i bardzo dobre ujęcia z drona.

Dobrze się ogląda coś takiego, po obejrzeniu ma się świadomość, że takie produkcje mogą bardzo skutecznie reklamować nasze miasto.

Na koniec Machaczka powiedział:

Dobrze jest być ostródzianinem – choćby na chwilę, choćby na próbę. Już tęsknie zanim wyjadę.

Polecamy. Film poniżej.

 

Dodaj komentarz

*

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.